(Wrażenia Remigiusa)
Rano 16 czerwca wyruszyliśmy do ks. Jacka na obóz w Palemonasie. W drodze modliliśmy, dlatego minęła ona nam szybko. Po przyjeździe zostaliśmy rozlokowani i czekaliśmy na przybycie reszty przyjaciół, którzy mieli dotrzeć pociągiem. Powitanie ich było bardzo miłe, gdyż byłi oni uśmiechnięci i życzliwie nastawieni. (more…)