Parafia św. Jana Bosko w Wilnie

Sw. Ludwik Versiglia

 

Salezjanin biskup

5 czerwca 1873 r. – 25 lutego 1930 r.

Święto –13 listopada

Urodził się niedaleko Mediolanu, w pobliżu Pavii. Ludwik był chłopcem ruchliwym, troskliwym i bardzo lubiącym konie. Bardzo pragnął pozostać weterynarzem. Wychowany w rodzinie chrześcijańskiej. W wieku 12 lat został wysłany do Turynu, do szkoły ks. Bosko. Osobiście poznał ks. Bosko, który podczas jednego ze spotkań powiedział mu, że pragnie mu wyjawić tajemnicę, którą Ludwik od razu chciał poznać, lecz nie zdążył, bo po paru miesiącach zmarł ks. Bosko. Mając 15 lat Ludwik zdecydował, że zostanie salezjaninem i w 1889 r. złożył pierwsze śluby na ręce ks. Michała Rua, który już od roku był następcą ks. Bosko. Ze względu na nieprzeciętne zdolności został wysłany do Rzymu na studia na Uniwersytecie papieskim. W 1895 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Po roku został mianowany dyrektorem i nauczycielem nowicjuszy w otwartym niedaleko Rzymu domu.  Młodzi nowicjusze byli poruszeni jego postawą i duchowością i szybko go polubili. Ze swojej strony ks. Versiglia był dla nich oddany i zawsze pogodny.
W 1905 r. Stolica apostolska wysłała salezjanów do Chin, które w tym czasie były bardzo biedne i wykorzystywane przez Zachód. Wyznaczony na kierownika misji ksiądz w ostatniej chwili ciężko zachorował, a wtedy w jego miejsce został wyznaczony ks. Ludwik Versiglia. Po przybyciu na miejsce od razu założył przytułek w mieście Makao. W czasie jego apostolstwa w Chinach rozpoczęła się rewolucja i kraj został objęty wojną domową. W takiej trudnej sytuacji papież Benedykt XV mianował ks. Ludwika biskupem Shiu Chow. Po objęciu stolicy biskupiej założył nowe misje, otworzył szkoły i seminaria, dając się jeszcze raz poznać, jako dobry i odważny organizator, którego heroiczne cechy skłaniały do podejmowania najbardziej pokornych zadań – chrześcijanie i niechrześcijanie – wszyscy go kochali i szanowali.
W lutym 1930 r. wracając do swoje misji wraz z ks. Karavario został zabity przez partyzantów – bandytów, gdy próbował obronić trzy katechetki podróżujące wraz z nim. Został ogłoszony świętym w listopadzie 2000 r., jako męczennik za wiarę.

***

W 192 r. mons. Versiglia pisał Przełożonemu Generalnemu ks. Albera: „Niech ten list upewni Księdza, że salezjanie w Chinach bardzo Księdza kochają i wspólną pracą starają się w tym dalekim kraju szerzyć chwałę Bożą, nabożeństwo do Matki Najświętszej Wspomożenia Wiernych i dobre imię naszego Zgromadzenia. Jeśli będzie potrzebna jakakolwiek ofiara to można zawsze na nas polegać, ponieważ wszyscy mamy dobrą wolę. Nie wiem, czy nasze siły nadążą za pragnieniami, ale pragnienie ofiarowania się jest wielkie.”

„Drodzy, jedno jest pewne, że w Niebie jest miejsce przygotowane dla każdego i że Pan pragnie, by wszyscy zostali zbawieni i abyśmy byli z Nim. Tak samo prawdą jest, że czas obecnego życia jest krótki, lecz od niego zależy nasze szczęście w Niebie. A więc odwagi! Królestwo chwały zostało zdobyte przez naszego Zbawiciela. On jest drogą, przewodnikiem i odpłatą; niech nie zabraknie naszej współpracy i wkładu.” (ks. Jan Bosko)

do listy świętych i błogosławionych