Parafia św. Jana Bosko w Wilnie

Św. Kalikst Caravario

 

Kapłan salezjanin

8 czerwca 1903 r. – 25 lutego 1930 r.

Wspomnienie –13 listopada

Kiedy Kalikst miał pięć lat jego rodzina przeniosła się do Turynu. Wyrósł obok domu salezjańskiego i regularnie uczęszczał do oratorium. Nauczyciele i koledzy z zachwytem wspominali jego dzieciństwo. Ponieważ nie miał przyborów szkolnych, zaopatrzyli go w nie salezjanie, przyjmując go do szkoły na Valdocco. Był spokojny, mądry, wytrwały, pobożny, serdeczny, uczynny i czysty. W 1918 r. mając piętnaście lat poprosił o przyjęcie do Zgromadzenia salezjańskiego. W następnym roku złożył śluby zakonne. Po zakończeniu nauki, kilka lat wypełniał różne obowiązki, zanim wrócił na Valdocco, jako asystent. Tutaj spotkał się z biskupem Versiglia i obiecał: „Pojadę za tobą do Chin”. Tak też się stało. W 1924 r. wszedł na pokład statku i nie wrócił. Na początku pracował w Szanghaju, później dwa lata na wyspie Timor. Po skończonych studiach teologicznych biskup Versiglia wezwał go do pracy w Shiu Chow, gdzie został wyświęcony na kapłana. Po ośmiu miesiącach został wezwany do złożenia największej ofiary – męczeństwa. 25 lutego 1930 r. odprowadzając biskupa na misje i próbując obronić trzy katechetki przed okrucieństwem bandytów, został przez nich zamordowany.

***

W dzień swoich święceń kapłańskich ks. Kalikst Caravario napisał swojej matce do Włoch: „Kochana mamo, twój Kalikst już nie jest twój: on cały należy do Pana, całkowicie oddany na służbę jemu. Mam nadzieję, że udzieli mi tej łaski. Nie myśl o niczym więcej, ale tylko się módl, abym był świętym księdzem, przykładem dla wszystkich, którzy mnie spotkają, całkowicie oddany dla dobra Pana. Czy moje kapłaństwo będzie długie czy krótkie? Nie wiem. Najważniejsze, bym je przeżył dobrze i abym, gdy stanę przed Panem, mógł powiedzieć, że dzięki jego pomocy, pomnożyłem otrzymane od Niego łaski.”

„Odwagi, synu; będziesz musiał trochę pocierpieć na tym świecie, lecz to nie jest istotne – zapłata, jaka otrzymasz w niebie, całkowicie wynagrodzi to wszystko, co wycierpiałeś w tym życiu.” (Ks. Bosko)

do listy świętych i błogosławionych